Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znika las w miejscu projektowanej elektrowni jądrowej na Pomorzu

Tomasz Chudzyński
Tomasz Chudzyński
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
W gminie Choczewo wycięto w ostatnich miesiącach 40 hektarów lasu. To m.in. na tym terenie zlokalizowana będzie elektrownia jądrowa na Pomorzu. Rozpoczęcie kolejnej wycinki planowane jest jeszcze w tym roku. Zniknie wówczas kolejnych 150 ha nadmorskiego lasu.

Karczowanie terenu w gminie Choczewo na Pomorzu to część przygotowań do budowy pierwszej, polskiej elektrowni jądrowej. To w miejscu wycinki drzew przeprowadzone zostaną szczegółowe badania geologiczne pod instalacje elektrowni.

Trwa wycinka drzew pod budowę elektrowni jądrowej

O uzyskaniu zezwolenia na prace geologiczne informowała niedawno spółka Polskie Elektrownie Jądrowe, która przygotowuje budowę instalacji w gminie Choczewo oraz Bechtel, firma, które jest częścią konsorcjum realizującego prace budowlane.

Na początku kwietnia Bechtel podpisał kontrakt na prace geologiczne z firmą P.S.D. z siedzibą w Słupsku. Badania będą prowadzone od maja do listopada i obejmą obszar około 30 hektarów. Ich wyniki zostaną wykorzystane w projekcie robót ziemnych dla elektrowni, w tym trzech bloków jądrowych, basenu napływowego i kanałów wody chłodzącej. Posłużą również do sporządzenia Raportu Lokalizacyjnego, który jest podstawą do uzyskania przez inwestora, spółkę Polskie Elektrownie Jądrowe, zezwolenia na budowę od Państwowej Agencji Atomistyki.

- Do tej pory prace wykonywane przez stronę amerykańską ograniczały się głównie do kwestii przygotowawczych i analitycznych realizowanych w siedzibie firmy. Teraz firma Bechtel rozpoczyna prace geologiczne w terenie, w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino. Przed nami więc bardzo ważny i pełen wyzwań czas związany z projektowaniem i budową pierwszej elektrowni jądrowej w naszym kraju – tłumaczył Leszek Juchniewicz, członek zarządu p.o. prezesa Polskich Elektrowni Jądrowych.

W rozmowie z portalem Money.pl Tomasz Trybusiewicz, aktywista organizacji Bałtycki SOS, sprzeciwiający się inwestycji mówił: - Korzystają z decyzji środowiskowej i tną. W okolicy wejścia na plażę nr 47 pojawiły się punktowe wycinki, czego z góry nie widać, bo pas zieleni jest zachowany. Ale nie ma już co czwartego drzewa. Nie wiemy, co tam się dzieje.

- Przykre, ale konieczne. Ta inwestycja docelowo uratuje o wiele więcej drzew i innych cennych ekosystemów – brzmiał z kolei jeden z komentarzy pod artykułem o wycince, na portalu choczewo24.info.

Z kolei PEJ wskazuje, że „przy realizacji budowy elektrowni jądrowej na Pomorzu inwestor będzie minimalizował wpływ inwestycji  na zasoby leśne, które znajdują się na obszarze, gdzie powstanie  sam obiekt. W preferowanym wariancie i podwariancie technicznym inwestycji, trwałe wylesienie wyniesie ok. 335 ha, z czego po zakończeniu budowy w wyniku dodatkowych nasadzeń obszar ten uda się zmniejszyć do niecałych 300 ha. 

- Niezależnie od specyfiki lokalizacji obiektu jądrowego, już na etapie planowania inwestycji wszelkie ingerencje w teren są ograniczane do minimum, jednocześnie efektywnie wykorzystuje się dostępne uwarunkowania terenu. Nie inaczej jest w tym przypadku. Dzięki indywidualnemu podejściu, z wykorzystaniem sprawdzonych międzynarodowych doświadczeń,  projekt pierwszej elektrowni jądrowej na Pomorzu będzie optymalnie dopasowany do otoczenia lokalnego i społecznego – podkreśla PEJ.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki