Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kandydaci Wspólnej Gdańskiej Drogi 2050 o zanieczyszczeniu środowiska w mieście: tropić, karać, monitorować sytuację i dotrzymywać obietnic

Stanisław Balicki
Stanisław Balicki
Przemysław Świderski
Kandydaci Wspólnej Gdańskiej Drogi 2050 przedstawili postulaty dotyczące czystości środowiska. Konsekwentne tropienie i karanie trucicieli, przestrzeganie ustaleń z portem w sprawie przeładunku węgla oraz monitoring sytuacji w postaci mapy zachorowań na nowotwory to niektóre z nich.

Wspólna Gdańska Droga 2050 o zanieczyszczeniu środowiska w mieście

Kandydaci komitetu wyborczego Wspólna Gdańska Droga 2050 w nadchodzących wyborach samorządowych przedstawili postulaty dotyczące ochrony środowiska, jednego z 9 filarów programowych ich koalicji. Spotkanie odbyło się na promenadzie między dawnym przyczółkiem promu do Wisłoujścia a spichlerzami zbożowymi nad Martwą Wisłą w Nowym Porcie. Okoliczności świetnie pasowały do jednego z ważnych problemów portowej dzielnicy. Kilkusetmetrowy sznur ciężarówek transportujących węgiel ustawił się do jego zwałowiska za spichlerzami.

- Trzeba używać kurtyn przeciwpyłowych, takich jak stosuje się w stoczniach, w celu zminimalizowania zapylenia w okolicznych osiedlach – mówił Dobrosław Bielecki, kandydat na radnego z WGD 2050.

To jeden z nieegzekwowanych elementów porozumienia między portem, miastem a radą dzielnicy. Jak zauważył kandydat, nie da się do końca wyeliminować uciążliwości portu ale należy pilnować tego, co uzgodniono po wzmożonych przeładunkach węgla spowodowanych szantażem energetycznym Rosji, elementem jej agresywnego działania od czasu pełnoskalowej agresji na Ukrainę.

Kandydujący zaznaczyli, że będą pilnować nieprzedłużenia dzierżawy innemu uciążliwemu sąsiadowi dzielnicy, firmie „Port-Service”, która zajmuje się utylizacją odpadów. Mówiono też o podniesieniu skuteczności karania miejskich trucicieli.

- Proponujemy również stworzenie „czarnej listy” zakładów, które te kary otrzymują – mówił Paweł Zarzycki, kandydat na radnego komitetu. - Żeby to zadziałało trzeba przeprowadzać wyrywkowe kontrole, które nie będą zapowiedziane, bo tylko w ten sposób jesteśmy w stanie realnych trucicieli naszego powietrza wytropić.

Kandydaci postulują stosowanie dronów i fotopułapek, do namierzania niszczących środowisko oraz podrzucających odpady. Kolejnym postulatem, o który walczy od 2016 roku Łukasz Hamadyk, aktywista dzielnicowy z Nowego Portu, kandydujący z WGD 2050, jest stworzenie mapy zachorowalności na nowotwory w poszczególnych dzielnicach Gdańska. Kilka dni temu, po latach a przed zbliżającym się terminem wyborczym, z urzędu miasta nadeszła informacja o podjęciu prac nad mapą.

- Musi się pojawić mapa zachorowalności, musi być w końcu powołany miejski rzecznik ds. czystego powietrza, który był obiecany przed wyborami w 2018 roku, jako jeden z punktów kontraktów dzielnicowych. Kontrakty zniknęły później z miejskiej strony internetowej, cóż tak bywa… My te złamane kontrakty przypominamy – mówił Łukasz Hamadyk o niezrealizowanych dotąd obietnicach wyborczych obecnej większości w radzie miasta.

Wspólna Gdańska Droga 2050 tworzona jest przez Polskę 2050 Szymona Hołowni, Nową Lewicę oraz środowiska ruchów miejskich działających w Gdańsku. Wybory samorządowe odbędą się 7 kwietnia.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki